O szarlotkach sypanych każdy już chyba słyszał. A mimo wszystko przy robieniu tejże musiałam zaryzykować i zrobić wersję z tłuszczem płynnym a nie klarowanym masłem i kombinować i tak po swojemu.
Wyszła pyszna, a na zdjęciu ostatni kawałek. Zżarta nie tylko przez maluchy, ale też innych gości uroczystości. Tych nie na diecie i pozytywnie skomentowana.
Wyszła pyszna, a na zdjęciu ostatni kawałek. Zżarta nie tylko przez maluchy, ale też innych gości uroczystości. Tych nie na diecie i pozytywnie skomentowana.
Zatem ogłaszam, że da się zrobić smaczne ciasto bez niczego co tradycyjnie w ciastach się znajduje.
Wegańska sypana szarlotka bezglutenowa, owsiana:
- 2 szkl. płatków owsianych zmielonych np. w młynku do kawy lub mąki owsianej
- 3-4 łyżki mąki ziemniaczanej
- słodziwo- ok. 0,5 szkl cukru trzcinowego lub mniej i dosłodzić stewią w listkach.
- kg jabłek
- cynamon- łyżka
- olej rzepakowy - tyle łyżek ile wpije ciasto. Około 0,5 szkl.
Foremka ok. 30x30 wyłożona papierem do pieczenia czeka sobie aż połączysz suche płatki, kartoflankę i cukier razem. Rozgrzej piekarnik do 180 C.
Wsyp równomiernie połowę suchego na foremkę. Zetrzyj jabłka na grubych oczkach.
Ja obieram. Połącz z cynamonem i wyłóż delikatnie na blaszce z sypanką. Dociśnij.
Posyp resztą ciasta i dociśnij.
Polej równomiernie kawałek po kawałku olejem. Piecz w temp. 180 C około godzinki aż się zarumieni.
Pyszota! Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz